Za oknem możemy jeszcze dostrzec powoli znikającą zieleń, drzewa gubią swoje kolorowe liście, lato dobiegło końca. Niższe temperatury, silniejszy wiatr, częstszy deszcz - mamy jesień. Co zrobić, aby nasza tegoroczna praca oraz trud włożony w wygląda ogrodu nie poszedł na marne? W jaki sposób powinniśmy zabezpieczyć rośliny, jaką należy stosować osłonę?
Najważniejsza zasada pięknego ogrodu na kolejny sezon to jego ochrona przed przemrożeniem. Jeżeli nadejdzie wiosna, a roślina nie wydaje młodych pędów, jej komórki roślinne najprawdopodobniej zostały uszkodzone przez mróz. Podczas zimy rośliny również tracą wodę, jej uzupełnienie nie zawsze jest możliwe, np. ze względu na przemrożenie gleby. Takie zjawisko określane jest wczesnowiosenną suszą. Wybierając rośliny do naszego ogrodu możemy kierować się ich pochodzeniem. Jedno jest pewne, te z naszej strefy klimatycznej będą wymagały dużo mniej troski niż te sprowadzone z cieplejszych krajów.
Najbardziej powinniśmy zadbać o roślinki, które zostały posadzone w tym sezonie, nawet jeśli wiemy, że powinny być dość wytrzymałe na niskie temperatury. To właśnie pierwszy rok po wsadzeniu rośliny jest kluczowy! Decyduje on o jej przyjęciu się, a tym samym jej dalszym rozwoju. Nie wolno nam dopuścić do przemrożenia nowych roślin.
Które części roślin należy chronić oraz w jaki sposób przygotować ogród na zimę?
Zadbać powinniśmy o osłonę naziemnych części rośliny, a także o okrycie gleby. Naziemne pędy są w szczególności narażone na bezpośrednie przemrożenie, dodatkowo niekorzystne dla nich będzie nadmierne odparowywanie wody z powierzchni łodyg i liści. Pamiętajmy, że przedwczesne przykrycie roślin również nie jest dla nich dobre. Taka czynność może doprowadzić do ich gnicia! Impulsem do okrywania naziemnych części gleby oraz rośliny powinny być ujemne temperatury.
Coraz częściej stosowany, a jednocześnie skuteczny w ochronie pędów jest stroisz sosnowy lub świerkowy. Alternatywą są różnego rodzaju materiały, które przepuszczają powietrze. Materiał musi przepuszczać powietrze by roślina mogła oddychać! Powinniśmy starać się przykrywać jak największą powierzchnię roślin, bez względu na ich wielkość. Glebę chronimy poprzez ściółkowanie lub jak czasami można usłyszeć mulczowanie, czyli okrywanie gleby materiałem takim jak np. kora, trociny, wióry, dobra będzie również słoma. Atutem ściółkowania jest fakt, że w ten sposób uzyskamy naturalny nawóz, który wytwarza się poprzez rozkładanie materiału organicznego. Prostszym sposobem jest zastosowanie czarnej agrowłókniny lub żwiru, keramzytu czyli folii.
